Na kadłubach maszyn wymalowano rycerskie symbole – komendant Navratil:
serce przebite strzałą, lwowiak Stec: pętla nieskończoności i róża wiatrów, a także na następnych oeffagach posmak eterycznej dalekiej Azji: yin-yang na maszynie Petera i osobliwie wielka biała swastyka, czyli wtedy jeszcze tylko indyjski znak szczęścia u Tomickiego.