PARTNER PROJEKTU:

thumbnail Miasto

Na początek w raka rockiem

Krzysztof Burnetko
Miasto Krzysztof Burnetko

11. już edycja festiwalu KultURO, mającego propagować profilaktykę badań układu moczowego, rozpoczęła się od… jazzowych solówek i rockowych riffów. A grały (i śpiewały) sławy: choćby Janusz Grzywacz, Marek Piekarczyk i Püdelsi.

Rockiem w raka – hasła tego do opisu inicjatywy prof. Piotra Chłosty, szefa Katedry Urologii Szpitala Uniwersyteckiego, magazyn „Kraków” użył już lata temu. Ale przedsięwzięcie ma już ponad dziesięcioletnią tradycję – ba, zacnie się rozwija. Założenie jest proste chodzi o to, by do profilaktyki zdrowotnej (choćby badań prostaty, której nowotwór jest drugą najczęstszą przyczyną zgonów u mężczyzn) namawiać także głosami ludzi kultury – w tym znanych muzyków. Wszak zwłaszcza w dziedzinie urologii kluczem jest przełamanie zarówno tabu, jak i wstydu. To pierwszy krok, po którym powinny nastąpić kolejne: konsultacje ze specjalistami, badania, a jak trzeba – wdrożenie leczenia. Plus zmiana nawyków – choćby diety i form aktywności.

Okazuje się, że formuła się sprawdza. I edycja KultURO odbyła się w 2015 roku – wtedy rozpoczął ją zespół EndoPower wsparty przez Janusza Grzywacza, podpory jazzrockowego Laboratorium oraz muzycznego filaru Teatru STU. Rockowy bądź jazowy koncert na początek stał się zwyczajem. Do tego dochodziły jednak także prozdrowotne zajęcia w szkołach, darmowe telekonsultacje i dni otwarte krakowskich lecznic urologicznych, tematyczne konkursy plastyczne i literackie oraz specjalistyczne sesje branżowe. O zakresie i sukcesie pomysłu świadczy chociażby to, że tylko podczas ubiegłorocznej, jubileuszowej, edycji KultURO z teleporad skorzystało ponad 180 osób (znamienne, że aż 35 proc. zalecono dalsze konsultacje), a na spotkania w oddziałach urologicznych pięciu krakowskich szpitali zgłosiło się prawie dwieście osób – z czego połowę skierowano na dalszą diagnostykę.

*

Tym razem koncert inaugurujący 11. KultURO trwał (w sobotę, 20 września)w Fortach Kleparz… bite pięć godzin, a sala była pełna. Bo i lista artystów była imponująca. Zaczął mistrz jazzowej gitary (głównie basowej, ale i tej sześciostrunowej) – Krzysztof Ścierański ze swoim kwartetem (z synem na perkusji). Wydarzeniem samym w sobie był wspólny występ Mistrza Janusza Grzywacza, którego klawiszom towarzyszyły stylowe improwizacje Marka Raduliego (są kolegami z Laboratorium, ale Raduli zasłynął jako gitarzysta Budki Suflera, a grywał też z Tadeuszem Nalepą, TSA czy Bajmem i Marylą Rodowicz).

Ostrzej zrobiło się podczas setów związanych z Krakowem hard rockowych ekip 230 Volt i Ornett. Bardziej kameralne nastroje przyniosły pieśni Olka Klepacza, który wykonał jedynie w akompaniamencie gitary słynny song  Formacji Nieżywych Schabów Chciałabym, Chciała oraz Marka Piekarczyka – byłemu wokaliście TSA towarzyszył z kolei band akustyczny.

Na koniec było znów bardzo mocno. Okazuje się, że w świetnej formie są Püdelsi (w listopadzie, także w Fortach Kleparz, święcić będą 40. rocznicę istnienia koncertem z udziałem Maćka Maleńczuka). Grali bez litości, oczywiście także w tekstach nie zważając na obyczajowe konwenanse (a przecież pod sceną była również szacowna krakowska profesura 😊). Do tego dochodził świetny ruch sceniczny i niekonwencjonalna oprawa wizualna. Ciężkich brzmień nie szczędził też Trzynasta W Samo Południe – choć to przecież zespół złożony z… medyków. W składzie znalazł się także (na jednej z gitar i w stroju heavy metalowca) Piotr Chłosta – pomysłodawca KultURO, a na co dzień uznany profesor urologii. Zresztą ze swoimi solówkami gościł on na scenie kilkakrotnie już wcześniej.

A przerwy w koncertach wypełniała akcja charytatywna na rzecz fundacji UROdzeni-zdrowi, brawurowo prowadzona przez Marka Rusinka i Tomasza Schimscheinera.

Nadto były i tańce, i owacje, i – co w tym przypadku ważne szczególnie – apele, by się badać i podziękowania dla tych, którzy badają.

PS Szczegółowe informacje o terminach i zasadach specjalistycznych telekonsultacji, dniach otwartych oddziałów urologicznych krakowskich szpitala oraz innych można znaleźć na stronie www.kulturo.eu

PS Obszerną rozmowę z prof. Piotrem Chłostą przynosi najnowszy numer magazynu „Kraków i Świat”.

Ilustracje: Elżbieta Burnetko